Premiera 14 marca 2018 roku!
„Pamiętnik ze starego domu” to już ostatnia powieść z udziałem starego domu i jego właścicielki Alicji Pniewskiej. Nadszedł moment pożegnania z bohaterami ze starego domu. Dzięki nim zaczęła się moja przygoda z pisaniem. Kilkanaście lat temu, gdy pojawił się pierwszy pomysł. Na pewno trochę mi żal, ale przecież za chwilę będą nowe, zupełnie inne powieści. I bohaterowie, których mam nadzieję pokochacie!
Jak się zakończy ta historia? No cóż… powiem tylko tyle, że jako autorka nie umiem przeczytać ostatnich kilku stron bez mocnego wzruszenia…
A teraz krótka zapowiedź tego, o czym przeczytacie w „Pamiętniku ze starego domu”:
Stary dom w Pniewie jest dla Alicji Pniewskiej i jej bliskich miejscem, gdzie odnaleźli spokój i wzajemne wsparcie. Alicja zaczyna pisać pamiętnik, bo pragnie zatrzymać wspomnienia i uchwycić zachodzące w jej życiu zmiany. Nauczyła się już, że szczęście jest ulotne, a życie ciągle wystawia człowieka na kolejne próby.
Rodzinną sielankę psuje Joanna, żona Adama, która pojawia się zupełnie nieoczekiwanie. Ponadto Alicja czuje się oszukana przez odnalezioną po latach siostrę, Ewę, która zaskakuje ją całkowicie nagłą zmianą w ich ułożonych już dobrze wzajemnych relacjach. Postanawia jednak dać jej ostatnią szansę i wesprzeć w działaniach związanych z chorobą jej matki. Musi również podjąć decyzję, co należy zrobić z cudem odnalezionymi dokumentami, które jej dziadek Jan razem z Elizabeth tłumaczyli w obozie zagłady Stutthof. Ujawnienie treści dokumentów może zmienić życie bardzo wielu osób.
Alicja zaczyna się gubić w gąszczu problemów i zapomina chwilami o swoim szczęściu. Jak sobie poradzi? Czu uda jej się pogodzić z Adamem i stworzyć prawdziwą rodzinę? Jakie ostatecznie podejmie decyzje?
Tajemnicza, wciągająca i pełna emocji powieść, która przenosi czytelnika do świata wspomnień i rodzinnego domu. Opowiada o nieuchronności zmian, trudnych wyborach i przeszłości, która zawsze wpływa na nasze życie. Autorka przekonuje, że często jedna decyzja ma nieodwracalne konsekwencje, najbardziej potrafią nas zaskoczyć najbliższe osoby, a spełnienie marzeń zawsze wymaga ciężkiej pracy i wielu wyrzeczeń.