Krzysztof Komeda: legenda jazzu, wybitny pianista i kompozytor, twórca znanych na całym świecie standardów jazzowych. Napisał muzykę do ponad sześćdziesięciu filmów, w tym do „Dziecka Rosemary” ze słynną „Kołysanką”, „Noża w wodzie”, „Do widzenia, do jutra” czy „Niewinnych czarodziejów”. Jego twórczość doceniła międzynarodowa publiczność. Jaki był prywatnie? Tomasz Lach, przybrany syn muzyka, uchyla rąbka niejednej tajemnicy. „Kumpel. O Komedzie, Zośce i innych” w księgarniach od 15 listopada.
Tomasz Lach, syn Zofii Komedowej Trzcińskiej – współtwórczyni polskiego środowiska jazzowego, menadżerki i artystki plastyczki – poznaje swojego ojczyma, Krzysztofa Komedę Trzcińskiego w piątym roku życia. Latem 1956 roku, w Sopocie, w trakcie I Festiwalu Jazzowego. Wielka, olśniewająca kariera Krzysztofa Komedy dopiero przed nim. W grudniu 1967 roku kompozytor wyruszy do Hollywood, aby zrealizować muzykę do filmu Romana Polańskiego „Dziecko Rosemary”. Jesienią 1968 roku dozna tragicznego wypadku, wskutek którego umiera 23 kwietnia 1969 roku. Książka Tomasza Lacha opowiada o tym właśnie, rozpoczynającym się latem 1956 roku i kończącym wiosną 1969, ważnym okresie życia muzyka, z perspektywy przyglądającego mu się uważnie małego chłopca.
Wspomnienia Tomasza Lacha, pasierba Krzysztofa Komedy, to opowieść nie tylko o niezwykłym talencie, karierze i osobowości, lecz także o codzienności jednego z najwybitniejszych polskich artystów. „Kumpel. O Komedzie, Zośce i innych” Tomasza Lacha to zbeletryzowane wspomnienie dziecka dorastającego w polskim środowisku artystycznym przełomu lat 50-tych i 60-tych dwudziestego wieku. Niewielka, trochę wiejska, a trochę kolejarska miejscowość Białośliwie. Tętniący artystycznym życiem Kraków. Pachnący rybami i tanimi kosmetykami, prażący się w promieniach letniego słońca Sopot. Warszawa, Kopenhaga, wyspa Hvar. Paryż i Londyn. Artyści. Ci dojrzali, dorośli, brylujący w nie tylko polskim artystycznym świecie. Oraz niedorośli jeszcze, ale już marzący o karierze i wspaniałym życiu adepci, których zamierzenia w miarę upływu czasu, lecz zawsze nagle i niespodziewanie weryfikuje los. Europa lat 60-tych. Polska skuta okowami socjalistycznego reżimu, a kilkaset kilometrów dalej, za kolejna granicą, wspaniała, wolna i szczęśliwa Europa Zachodnia.
Korzystając ze swojej pamięci, pamiątek, przekazów historycznych i wspomnień osób trzecich, Tomasz Lach opisuje proces swojego dorastania w nietypowym i nieprzewidywalnym środowisku artystów sceny oraz ekranu filmowego. Kolejne rozdziały opowiadają o najważniejszych wydarzeniach w jego życiu i zmianach zachodzących w otaczającej go przestrzeni. Tych zrozumiałych i tych dla dziecka niepojętych. Radosnych i wesołych, smutnych, czasem tragicznych. O jego wiecznym czekaniu na mamę, która zjawiała się tylko na chwilę, a potem nie było jej przez wiele miesięcy. O radości, gdy pewnego dnia zamieszkał razem z nią i Komedą. O szalonych pomysłach, marzeniach i nadziejach, o tym, jak młody Tomek postrzegał świat, swoją rodzinę, znajomych rodziców. I wreszcie o tym, jak wielką rolę w jego życiu odegrał Komeda, który był dla niego ojcem i przyjacielem.
Tomasz Lach – plastyk, malarz, grafik reklamowy, fotograf i publicysta. Uczył się w Liceum Sztuk Plastycznych w Zakopanem i Krakowie. Syn Zofii Komedowej Trzcińskiej. Od piątego roku życia wychowywany również przez Krzysztofa Komedę Trzcińskiego.
Tytuł: „Kumpel. O Komedzie, Zośce i innych”
Autor: Tomasz Lach
Premiera: 15.11.2017
Cena: 39,90 zł
Wydawnictwo: MUZA SA
Za egzemplarz do recenzji dziękuje wydawnictwu: