OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Traktat życia

Traktat życia

Poezja była obecna w moim życiu od zawsze. Już jako mała dziewczynka siedziałam przy kaflowym piecu z dziadkiem i słuchałam jak czyta lub recytuje poezję. W tym wszystkim było coś magicznego, coś, czego jeszcze wtedy nie rozumiałam, ale kolejne lata mojego życia dały mi odpowiedź.

„Przeczytać poezję wybranej osoby znaczy tyle samo, co zajrzeć do głębi jej duszy” – zawsze to powtarzam. Dla mnie nie ma bardziej osobistej i intymnej relacji jak właśnie relacja pomiędzy czytelnikiem a autorem poezji.

Poezję… a może bezpieczniej jest powiedzieć, że wiersze… pisałam już w szkole podstawowej. Do szuflady… nieśmiało ubierałam słowa moje myśli.. takie pierwsze, młodzieńcze, pełne ideałów…

Mijały lata, a moja poezja zmieniała się tak samo jak ja. Nieśmiało dawałam ją do czytania swoim bliskim, przyjaciołom, znajomym. Szczerze zachęcali do wydania tomu poezji. Na swojej drodze spotkałam wspaniałych ludzi, którzy wsparli mnie w moich działaniach i pomogli wydać moją poezję. Długo szukałam tytułu dla mojego tomiku. Pewnego dnia pomysł przyszedł sam do głowy… „Traktat życia”. Dlaczego?

Na co pisanie nudnych traktatów?

Dla porównania siebie teraz i za kilka lat.

Boję się tylko jednego… rozczarowania.

Co zrobię, gdy rachunek nie będzie się zgadzał?

 

Życie zmienia ludzi… często na gorsze,

nie chcę takich zmian, chcę być sobą.

Niech ten traktat życia zawsze mi przypomina…

kim byłam, kiedy jeszcze życie mnie nie zawiodło.


(Ilona Gołębiewska, Traktat życia, Miniatura, Kraków 2012, s. 6)


Gdy pisałam ten wiersz miałam 25 lat. Ćwierćwiecze życia. Głowa pełna marzeń i pomysłów. Od tamtych chwil minęło już kilka lat, które były sprawdzianem dla słów zawartych w wierszu. Spotkałam na swojej drodze dobrych ludzi… ale i takich, którzy narobili w moim życiu dużo bałaganu. Wydarzyło się wiele dobrych zdarzeń… ale i takich, o których chciałoby się zapomnieć. Padły słowa, które nigdy nie powinny być wypowiedziane. Inne z kolei były ratunkiem w ciężkich momentach.

To wszystko bardzo mnie zmieniło. Na lepsze? Na gorsze? Nie umiem odpowiedzieć… po prostu mnie zmieniło. Zmieniła się też moja poezja. Kolejny tom będzie inny, pisany z perspektywy kobiety, która sporo już w tym swoim życiu doświadczyła. Ale wracam często do „Traktatu życia”, by nie zapomnieć, kim była ta młoda dziewczyna, którą wciąż w sobie widzę.

Jednak co by się nie działo w życiu, nigdy nie zapominam o ludziach, którzy zawsze przy mnie byli i na których zawsze mogę liczyć. To im zadedykowałam swoja poezję.


„Traktat życia” składa się z pięciu części:

I – LIRYKA ISTNIENIA,

II – KARTY PAMIĘCI,

III – NIEZNANE JA,

IV – PORTRETY,

V- ZADANE DO PRZEMYŚLENIA.

Każda z nich porusza bardzo ważne aspekty ludzkiego życia


Dane szczegółowe:

Tytuł: Traktat życia

Data premiery: 12 listopada 2012 r.

Wydawnictwo: Miniatura, Kraków

ISBN: 978-83-7606-447-5

Liczba stron: 120


OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *