balon

Czerwony balonik

       Dzieciństwo… czas, od którego wszystko się zaczyna… i który determinuje to, co będzie w życiu dorosłym oraz w starości… Nie ma chyba innego tak istotnego momentu w życiu człowieka, jak właśnie dzieciństwo. Kształtuję młodego człowieka, jego myśli, zachowania, postawy, wartości i normy moralne oraz społeczne. Dzieciństwo bardzo często kojarzy się wielu osobom z bajkami, baśniami, opowiadaniami i książkami dla dzieci.

         Można ogólnie mówić o poezji dziecięcej – o krainie, do której po latach wracają tylko nieliczni. Już pierwszy kontakt dziecka z literaturą jest dla niego wielkim przeżyciem emocjonalnym. Wchodzi w świat fikcji, kolorowych obrazów, rymów, melodii, które zapadają w pamięć i kształtują otaczającą dziecko rzeczywistość, oczywiście poprzez jego wyobraźnię.

          Poezja dostarcza dziecku odmienne sposoby widzenia świata, różnorodne wizje otaczających zjawisk. Język poezji powinien być językiem radości, nadziei, wiary w lepsze jutro, powinien budować porozumienie i współpracę, kształtować estetyczną wrażliwość ucznia, procesy poznawcze i emocje. Ważne jest również to, aby poezja dziecięca przetrwała również w umyśle człowieka w trakcie jego dorosłego życia, by mógł do niej powracać w myślach, gdy życie przyniesie gorsze chwile.

 

Czerwony Balonik


W niewielkich trudach, po kilku dmuchnięciach,

Czerwony balonik był już w objęciach.

Okrągły, mięciutki i lekki jak chmurka,

Wił się w powietrzu, jakby tańczył mazurka.


Nie bacząc na ulotność swojego życia,

Chciał wzbić się wysoko i wyjść z ukrycia.

– Choć moja wolność będzie trwała chwilę,

To mi wystarczy, chcę być motylem!


Ruszył radośnie w świat daleki,

Mijając łąki, pola, rzeki.

Podziwiał chmurki i jak słonko świeci,

Machały do niego rączkami dzieci.


– Witam Cię Tęczo, nieba Królowo!

Sprawiasz, że na świecie jest kolorowo.

Witam Cię Słonko, cieplutkie i błyszczące,

Dużo światła nam dające.


Przywitał się ochoczo z chmurkami,

Częstującymi deszczem i śnieżynkami.

Mijał po drodze wspaniałe ptaki:

Gołębie, jaskółki, wróble, a nawet szpaki.


Zniknął niepodzianie za lasem,

Niektórzy nawet dzisiaj pytają o niego czasem.

Spełnił marzenie swojej młodości,

Poznał smak prawdziwej wolności.


A morał z tego wiersza jest taki:


Wolność jest przywilejem każdego

I nie ma na świecie nic cenniejszego!


Ilona Gołębiewska


2574087854_8025eb85eb_o



5541046470_5d2c1f2a7e_o


balon-3

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *